Pierwszy kredyt, to bardzo ciężka sprawa. Uważam, że powinno się to wszystko porządnie wyliczyć, by nie ograniczać wydatków z których czerpiemy przyjemność.
Gdy ja brałem pierwszy kredyt, to robiłem tabelkę w excelu wyliczając moje wydatki z 3 miesięcy + doliczałem 500 złoty do oszczędności lub na inne wydatki.
Na stronie
http://www.intelektualnie.pl/co-wart...szego-kredytu/ widziałem ciekawy artykuł też o tym.