Osobiście stosuję krem pod oczy nantesu. To bardzo dobra inwestycja, choć trochę trzeba na niego wydać.
Jeśli nie możesz sobie na to pozwolić, to spróbuj nakładać na oczy waciki namoczone w naparze z czarnej herbaty - nie zaszkodzi, a naprawdę rewelacyjnie odświeży i pomoże w likwidacji opuchnięć i przebarwień. Możesz także poprzedniego dnia zaparzyć torebkę zielonej herbaty i ostudzoną wstawić na noc do lodówki, a rano przyłożyć ją na 10 minut na skórę pod oczy. Znane są też okłady z rumianku, ale ja bym go nie polecała, gdyż może rozjaśnić rzęsy i brwi. Babka lancetowata też dobrze sobie radzi z opuchlizną i przebarwieniami skóry.
|