Emolienty mogą się okazać również przydatne przy atopowym zapaleniu skóry. Ja niestety przeżyłam to na własnej skórze, a właściwie skórze swojego Tymka. Zachorował na azs, gdy miał trochę ponad pół roku, jego skóra stała się szorstka, nieprzyjemna w dotyku i zaczerwieniona miejscowo. Początkowo myśleliśmy z moim mężem, że to alergia, ale okazało się, że azs. Na szczęście stosowanie emolientów dało po pewnym czasie efekt. W każdym razie, kochane koleżanki, wyniosłam z tej nauki historię, że nigdy nie należy lekceważyć dolegliwości skórnych. Tutaj możecie poczytać więcej o azs -
http://www.takdlazdrowia.net.pl/atop...wy-i-leczenie/