Ja też postawiłam na minimalizm w każdym wnętrzu. A może to po prostu kwestia tego, że po przeprowadzce sporo rzeczy po prostu wywaliłam. Z czasem pewnie znowu nazbiera mi się kupa niepotrzebnych bibelotów i dodatków. Nie mniej jednak mimo, że króluje minimalizm, to jest bardzo przytulnie. Spróbuj jeszcze pokombinować z aranżacją okna - to też w dużej mierze wpływa na przyjemny nastrój - szczególnie w salonie.
|