Nie byłam i nie zamierzam jechać do stolicy, ale za to Wrocław, Kraków, te kąty chętnie odwiedzę. I powiem Wam szczerze, że mamy przecież taką możliwość, żeby odwiedzić
pub wrocław The Winners Pub. Mój mąż na pewno się na to pisze, bo jest zainteresowany sportem, a tam można oglądać mecze i inne sprawy, konsumując posiłki. A prawdę mówiąc, też go kuszą wielkie steki, jakie są tutaj serwowane
.