Hej dziewczyno
Do nie dawna sama zmagalam się z problemami ze skórą. Można powiedzieć, że byl ropień na ropniu. Czlowiek sobie oczywiście zdawał sprawę, że jedzenie takich rzeczy jak pizza czy coś wplywa na skórę, ale tez nie wiedziałam, co jeść, by ta ceraz się poprawiła. Do lekarza chodziłam, ale wszystkie maści kosztowały FORTUNE! Więc postanowiłam poratować się czyms dodatkowo. Ostatnio trafiłam na spoko blog przepisNaMlodosc.pl, gdzie wyszperałam swietne rady właśnie na moje problemy. Maja tez fajan opcje zapisania się na newsleter, nigdy tego nie robiłam, bo zawsze spam w skrzynce, ale oni akurat wysylaja porad, które genialnie się sprawdzaja. Raz, że zmieniłam swoją dietę, dzięki ktorej nie tylko moja skóra zmienia się o 180 stopni, ale i czuję się lżej, dwa, że nauczyłam się dobierać odpowiednio kosmetyki do swojej skóry
jak pisałam wczesniej wydawałam dosłownie KROCIE na jakieś „pro” kremy, które ic mi nie dawały.