Ja dokłądnie tak samo robię, raz wydaję trochę więcej kaski na poduszkę, która się sama odkształca i fajnie dopasowuje do głowy, a potem tylko poszewki zmieniam, żeby po pierwsze głównej poduchy nie pobrudzić i nie musieć jej prać,
a po drugie żeby miec urozmaicenie kolorystyczne
Przy okazji moge podsunąć kilka pomysłów na kolorowe poszewki z
https://www.bellastoria.pl/poszewki-dekoracyjne.