Wydaje mi się, że najwięcej zależy od książek z których się uczymy. Pamietam, że w liceum jak się uczyłam
historii i społeczeństwa to książki tak dobrze były skonstruowane, że mimo mojego bardziej jednak ścisłego umysłu nauka szła mi dobrze. Drugą ważną kwestią zdaje się być osoba przekazująca wiedzę. Byle jak przedstawiony temat jest naprawdę trudny do zrozumienia i nauczenia się.