Jeśli położymy na szali z jednej strony kredyt i profesjonalny bank, a z drugiej natomiast pożyczkę i firmę parabankową, to dla mnie wybór jest jednoznaczny. W końcu w banku podpisujemy umowę, mamy ściśle określoną ilość i wysokość rat, wszystko jest zawarte elegancko na papierze. W przypadku firm pożyczkowych zaś jeśli pożyczamy do 500 zł, to możemy to zrobić na „gębę”. Dlatego odsyłam Was do tego tekstu -
http://www.gadudodatki.pl/co-musimy-...w-gotowkowych/