Wyświetl Pojedyńczy Post
  #9  
Stary 18-06-2015, 18:18
biedroneczkacacy biedroneczkacacy is offline
Junior Member
 
Zarejestrowany: May 2015
Posty: 6
Domyślnie

Żona wyjechała w delegację. Mąż rankiem bierze dzieciaka i wiezie do przedszkola.
- To nie nasze dziecko - mówi przedszkolanka.
Jadą do drugiego.
- Nie znamy pana synka - słyszy w drugim.
Jadą do trzeciego, czwartego... wszędzie tak samo. Nie znają dzieciaka. W końcu młody nie wytrzymał:
- Tato, zaliczmy jeszcze tylko jedno przedszkole, bo się w końcu na ostatnią lekcję spóźnię.
Odpowiedź z Cytowaniem