Z bolesnym brzuchem to ja co miesiąc miałam problem i to już na 3-4 dni przed miesiączką. Do tego rozdrażnienie, czasem migreny, tkliwość piersi. Cały ten pms to nie powiem męczący i dokuczliwy. Minął dopiero jak zaczęłam stosować antykoncepcję, ginekolog mi belarę dobrał. Dużo mniejsze mam teraz krwawienia, a za to dużą ulgę jak "te dni" nareszcie nie różnią się od innych w miesiącu.
|