Próbowałam już wielu metod oszczędzania. Wymieniłam w całym domu żarówki na ledowe. Pamietam o wyłączaniu światła wychodząc z pomieszczenia. I całą masę drobnostek, które tak naprawdę nie koniecznie widać w rachunku za prąd. Raczej więcej można zaoszczędzić na ogrzewaniu zimą, zmieniając je na inne. Tylko na jakie? Bo ja chętnie bym to zrobiła z uwagi na koszmarnie wysokie rachunki za gaz. Może znów wrócić do opalania węglem? Tylko u mnie problematyczny jest komin, musiałabym stawiać nowy. Chyba najprościej byłoby postawić go z systemów kominowych
https://www.systemykominowe.pl/kalkulator.html Mają do wyboru różne rozwiązania. Trzeba by się tylko zdecydować.