Ja postawiłbym na coś mniej materialnego, wspólne spędzenie czasu w ciekawy sposób. Symboliczna butelka dobrego włoskiego trunku zapakowanego w ozdobną
torbę papierową na wino, a jako główny prezent może np. lot balonem? Wspólna sesja masażu? Na pewno zapadnie to w pamięć bardziej niż kolejna biżuteria.