Jesień i zima to pory roku w których najchętniej nie wychodziła bym z domu. Dlatego postanowiłam ćwiczyć w domu. Zmotywował mnie ten poradnik
http://www.marbo-sport.pl/10-rzeczy-...o-pol-180.html Już wiem czego potrzebuje i jak się zabrać do ćwiczeń. Motywacja faktycznie jest najtrudniejsza. Ale wizja nadwagi i walki z kilogramami na wiosnę jest dla mnie motywacją. Już raz walczyłam ze sporą nadwagą i teraz wolę chuchać na zimne.