Odpowiadając na tytułowe pytanie: i jedno, i drugie. Odchudzanie nie przyniesie żadnych efektów, jeśli będziesz się głodzić i leżeć w miejscu - albo wyciskać siódme poty i potem wcinać, co popadnie. Bez silnej woli się nie obejdzie, nie ma co narzekać na "genetykę" (chyba że ktoś ma problemy z tarczycą).
Większość tych osób, które narzekają na swoje skłonności do tycia, po prostu za bardzo się nad sobą rozczula. Takim to niedługo wagi łazienkowe przestaną wystarczać i trzeba im będzie zafundować jedno z tych
https://wagi-czekala.pl/ urządzeń, żeby mogły się zważyć.