Z mężem w podróży poślubnej byłam na Kubie, w Varadero
Był to listopad 2010. Gdy wyszłam tam z lotniska uderzyło we mnie wspaniałe ciepłe słońce i tak było przez 14 dni
TO RAJ
Nie ma co dużo gadać. Wycieczka jak dla kogo, ale troszkę droga. 11 tys plus "kieszonkowe". Ale warto wolałabym odmówić sobie hucznego wesela na rzecz tych wakacji.
____________________
Koniecznie zajrzyj do nas
http://marlenagiza.bloog.pl/ przekonasz się, że nasza oferta jest super.