Ja ostatnio otrzymałam od ukochanego bardzo kreatywny prezent, a mianowicie ufundował mi...rytuał czekoladowy. Wiecie, czekoladowy peeling, a potem odprężający masaż całego ciała przy pomocy jedwabistego musu… Naprawdę super sprawa, bo można zrelaksować się nieźle. Ty sobie, kobieto, leżysz, a ktoś cię masuję. Lubię takie prezenty, bo świadczą o tym, że moj ukochany dba o mnie i stara się dopasować do mojego gustu.A poza tym mogę wam polecić ten tekst, właśnie o prezentach
-
https://blip.pl/dzien-kobiet-najnowsze-trendy/