Męża obcinam, nie powiem, ale psa nigdy w życiu. Do tego trzeba profesjonalisty z odpowiednim podejściem. Mąż siedzi spokojnie, z psem bywa różnie. Bałabym się, że psu krzywdę zrobię. Poza tym nie mam pojęcia o trendach w strzyżeniu psów. Po co mam sie denerwować, jak mogę zaprowadzić do psiego fryzjera w Siedlcach
https://pupilon.pl/ Bez problemu, bez stresu, a pies będzie wyglądał jak szef wszystkich szefów.