Kurzajki najlepiej leczyć specjalnymi preparatami, ale nie tymi podobnymi do lakierów do paznokci, które wypalają nie sama kurzajkę, ale też całą skórę wokół niej, a efekt i tak jest mizerny, ale zamrażaczami. W moim przypadku zadziałał właśnie taki zamrażacz. Trzy psiknięcia, dwa tygodnie czekania i kurzajka sama odpadła po kąpieli, do tej pory nawet ślad nie został:-) Warto wydać troszkę więcej na taki zamrażacz, bo jest bardzo skuteczny w walce z kurzajkami:-) Zawsze można tez zgłosić się do chirurga na wypalenie, ale to plan B...
|