Ja zaliczyłam wywrotkę na rolkach, kolano sobie obiłam i łokiec, dobrze że miałam w domu gardan bo ledwo sie ruszałam po tym upadku. Wzięłam tabletkę, położyłam się i jakoś preszło. W lecie wybieramy się w góry i znając moje szczęście to na bank sobie coś zrobię, gardan na pewno wezmę ze sobą.
|