Też tak uważam, nawet święci mieli same wady. Popatrzmy na takiego Mikołaja. Na
http://www.listymikolaja.pl/swiety-m...up-z-miry.html jest ogólnikowo i w wielkim skrócie napisane coś o jego życiu. Więc po lekturze będziecie wiedzieć o co chodzi. W każdym razie człowiek prawie idealny, ale nigdzie nie mógł znaleźć miejsca. Święty Ignacy, który na początku był w wojsku i korzystał z uroków życia. Miał on pełno kobiet. Jak człowiek ma być idealny skoro nawet święci tacy nie byli. Nie ma szukać ideałów, ale sami możemy dążyć aby tacy być. Wydaje mi się, że dużo zależy od tego jacy chcemy być. To nasze decyzje nas kształtują. I tu nie chodzi o żadną aurę. A jeśli chodzi o partnera to myślę, że nie ma ideała, choć każda o nim marzy, ale jest idealnym uzupełnieniem nas. Nie ma sensu szukać ideałów. Lepiej akceptować wszystkich takimi jacy są. Nie warto też zmieniać kogoś na siłę w wyobrażenie nasze ideału. Zresztą jakby każdy był idealny to by na świecie było strasznie nudno.