Mnie na szczęście problem nie dotyczy, ponieważ broniłem się przed kredytem hipotecznym i dzięki temu mam spokojną głowę. Ale martwi mnie, że moi rodzice są mocno zadłużeni. Wzięli samochód na 9 lat kredytu nie mając na niego ani grosza, rata wynosi ponad tysiąc miesięcznie plus obowiązkowe ubezpieczenia wozu, to jakieś ponad 2 tysiące rocznie dodatkowo. Mają dobrą emeryturę taty, ale widzę, że każdy większy rachunek za gaz czy prąd to wizyta w banku i kredyt na tysiąc, półtora tysiąca.
|