Zdecydowanie indukcja!! Przez wiele lat korzystałam z kuchenki gazowej, a potem w nowym mieszkaniu z płyty elektrycznej. Teraz zdecydowałam się na indukcję i jestem zachwycona. Elektryczna to w ogóle porażka i nieporozumienie, bo np. woda na makaron gotuje się ze dwa dni :/ (no może dobrych kilkanaście minut). Na indukcji to trwa dosłownie moment. Z gazu też byłam zadowolona, ale na nowych osiedlach nie ma takich możliwości, ale to też może i lepiej, bo często instalacje pozostawiają wiele do życzenia
|