ja mam wieczny dylemat co dawać do szkoły, nie chcę dawać słodyczy za bardzo, a owoce te nie bardzo zdają egzamin, bo jak tylko coś tam się rozciapie o już nie zje, lubi mus kubusia, to zawsze chętnie do szkoly bierze, wygodnie zjeść i zawsze to porcja owoców.
|