Niby tak, ale ja tam nie mam przekonania. Przydałaby mi się
depilacja ścieżki , ale to jeśli już, to zdecyduję się na wosk. To jest dla mnie podstawa. Nie chcę cierpieć z powodu różnych uczuleniowych reakcji. A to przecież może mi się zdarzyć. Zwłaszcza że naprawdę sporo rzeczy moja skóra nie toleruje. I już, koniec kropka.