Jeśli nie są to jakieś ogromne zmiany to może spróbuj żelem z aloesa? U mojej znajomej zdziałał cuda. Najlepiej gdyby to był taki świeży miąższ prosto z liścia, ale jak takiego nie masz to może być też kupny gotowy żel, tylko zwróć uwagę na skład, żeby był bez żadnych zbędnych chemikaliów
|