Niestety mnie też często dopada lenistwo i nie chce mi się gotować, tym bardziej, że mam gdzie kupić kanapkę, co jest bardzo komfortowe. Jak już gotuję to staram się gotować więcej, żeby właśnie móc wziąć na drugi dzień do pracy. Czasem coś mnie natchnie i ugotuję coś specjalnie, ale są to raczej proste dania jakiś makaron, np. ze szpinakiem, albo jakiś gulasz jednogarnkowy, coś co łatwo zapakować, odgrzać i przygotować nie spędzając 3 godzin przy garach.
|