A ja obstawiam za małym psem - ale nie szczeniakiem, tylko ze schroniska np.
Bo starszym ludziom nie chce się wychodzić z domu, nie mają motywacji, zalegają przed tv i tak siedzą...
A gdyby mieli właśnie psa to i wyjście na dwór z psem 3 razy dziennie zmusza do ruchu, a to samo zdrowie, i małe zakupy karmy np w
http://www.krainapupila.pl/ też są dla takiej osoby dodatkową rozrywką.
Autentycznie.
Nie mamy pojęcia często jak starszemu człowiekowi doskwiera samotność...