...mógłby być obóz młodzieżowy? Ja w zeszłym roku wysłałam swoją Martę, 14-latkę, na obóz językowy do Londynu. Od dawna marzyła o takim wyjeździe, a że jest dosyć odpowiedzialna jak na swój wiek i mam do niej zaufanie, nie widziałam przeciwwskazań Podczas dwutygodniowego pobytu nad Tamizą Marta podszlifowała angielski, a o samych obozach możecie znaleźć info na
http://www.gazetasam.pl/. Naprawdę warto.