Myślę, że jeśli budujemy dom, to jak najbardziej warto przy okazji postawić garaż. Przecież jeśli samochód będzie stał na zewnątrz cały okrąglutki rok, to będzie narażony na wszystkie czynniki atmosferyczne. Latem słońce praży, zimą śnieg albo grad, a karoseria się niszczy. Gdybym miała starsze, kilkunastoletnie auto, który jest niewiele warte, być może odpuściłabym sobie budowę garażu. Jak jednak masz stosunkowy nowy samochód, to radziłabym zaopatrzyć się w garaż. Poza tym, w garażu można trzymać różne przydatne rzeczy, narzędzia, a mój Staszek na przykład trzyma tam wędki
. Przy okazji, chciałam się zapytać drogich forumowiczów o jedną kwestię, która nie daje mi spokoju. Mianowicie, od jakiegoś czasu jeden pokój w naszym domu nie dogrzewa się w pełni i poważnie się zastanawiam, czy jakoś nie wzmocnić miejscowo ogrzewania. Myślę o kozie, taki piec zajmuje niewiele miejsca i jest prosty w obsłudze, a na przykład na kratki.com znalazłam modele, które mają gwarancję aż na pięć lat -
http://kratki.com/sklep/pl/category/15/piece/16. Myślicie, że zainstalowanie kozy pomogłoby wyrównać dysproporcje w ogrzaniu poszczególnych pomieszczeń?