Myślę, że bardzo istotną rolą odegrają w następnej dekadzie lekarze i w związku z tym właśnie z tym kierunkiem studiów wiązałabym nadzieję. Chodzi mi nie tylko o samą ich działalność zdrowotną, ale też społeczną – potrzebujemy siły intelektualnej, która mogłaby przeciwdziałać antyszczepionkowej paranoi. Poza tym z tego co widzę istnieją też dla lekarzy bardzo ciekawe inwestycje, szczególnie w dziedzinie innowacji – na przykład projekt Nauka Ratuje Życie, z którym tutaj:
https://www.naukaratujezycie.pl/o-programie można się zapoznać, ma bardzo ciekawe oferty dla doktorantów, szczególnie dla tych, którzy chcieliby przetestować swoje idee w środowisku biznesu.