Owszem jeśli ktoś lubi gadżety to jak najbardziej, ale wydaje mi sie ze oziębłość sexualna albo rutyna moze wynikać również ze stresu. Ja tak miałam. Dopóki stosowaliśmy z partnerem tylko prezerwatywę to bałam sie ze zajdę w ciąze i przez to nie miałam wcale ochoty na sex. Dopiero jak lekarz przepisał mi belarę, pigułki, to zaczęłam z tego czerpać radość ,razem z partnerem mamy spontaniczność w łóżku ,bo wiemy ze nic nas nie ogranicza.
|