A ja zdecydowałam się na to aby pobudować się we własnym zakresie i jestem bardzo zadowolona. Przynajmniej teraz jesteśmy na "swoim", żaden namolny sąsiad nam nie zawraca gitary. Przynajmniej mam czystą sytuację pod tym względem, ponieważ wcześniej różnie z tym bywało. Mianowicie w bloku mieliśmy takiego "śmieszka", który zawsze zaczepiał sąsiadów. Było to naprawdę irytujące, ale od zawsze marzyłam o domu i to marzenie udało się zrealizować. Początkowo mieliśmy tylko przy domu mały problem z ogrzewaniem, ale ostatecznie zainwestowaliśmy w dobrej jakości węgiel -
https://www.wegielsztygar.pl/ i problem niejako sam się rozwiązał.