Lubię różne drinki, najczęściej oczywiście wychodzimy gdzieś ze znajomymi na miasto w weekendy, bo po co wtedy siedzieć w domu. Chcieliśmy sprawdzić ten Boss exclusive club w Rzeszowie i już na wejściu w zasadzie tego bardzo pożałowaliśmy. Nic specjalnego, ceny z kosmosu i nikogo nie urażając to co innego mi to przypomina niż klub
|