Prezydent Słupska Robert Biedroń zrezygnował z zamawiania dla urzędu wody mineralnej i poleca kranówkę. Do picia wody z kranu namawiają też inni, tyle że sami często dobrego przykładu nie dają. Słupski urząd oficjalnych danych nie podał, ale oszacowano, że oszczędzi w ten sposób prawie 30 tysięcy złotych rocznie.
Namawianie do picia kranówki nie jest zresztą niczym nowym, podobne kampanie miały miejsce w Gdańsku, Łodzi, Krakowie, Warszawie, Wałbrzychu.
Co do Łodzi, to od dawna wiadomo, że łódzka kranówa należy do najlepszych w Polsce. To zasługa upadku przemysłu włókienniczego. Kiedyś niemal każda fabryka miała odwierty do wody oligoceńskiej, którą używano w tym wodochłonnym przemyśle. Dziś podłączono je do sieci wodociągowej, dzięki czemu w tym mieście woda mineralna płynie w kranach.
Kilka lat temu dość powszechni byli domokrążcy sprzedający filtry do wody. Zaciekawiłem się jak to robią wodociągi. Okazuje się że przy
uzdatnianiu wody stosuje się szereg urządzeń które odpowiadają za naszą kranówkę. Sam filtr jest jedynie jednym z tych elementów.