Połowa? Powiedziałabym nawet ze to nawet ponad 80% dobrej organizacji. U nas akurat poszlo calkiem sprawnie, bo sale mielismy juz zarezerwowana od roku w glamour we wrocławiu. Bylismy tam z mezem na weselu kuzyna i wstepnie rozmawialismy z menagerka podczas imprezy. Zalezalo nam na eleganckim przyjeciu, ale podkreconym twistem i tutaj polegalismy glownie na jej doswiadczeniu. Sama wyszla z inicjatywa zatrudnienia i zespolu na poczatek i DJ od polnocy. Jedno i drugie zagralo super, bo kazdy bawil sie dobrze i znalazl cos dla siebie zwlaszcza podczas degustacji whisky tuz przed oczepinami
|