A czy takie wydatki da rade w ogóle zaplanować? Bo u mnie jak jest remonto to zawsze coś jest nie tak i zawsze trzeba coś jeszcze dokupić, coś dorobić. Więc jeśli nawet zaplanowała bym coś to i tak potem okazuje się, że nic z tego więc jeśli decyduję się na remonto to zabezpieczam środki pieniężne z dużą nadwyżką by potem się nie martwić.
|