Jesli suszysz na super obrotach i do tego każdego dnia, no to raczej tak.
Ja staram się używać suszarki nie cześciej niż raz na 3 dni i wtedy na wolniejszych obrotach, i porządnej jak z Philipsa:
http://www.philips.pl/c-m-pe/pielegn...osow/najnowszy tak, żeby możliwie mieć pewność, że mi nic w rękach nie wybuchnie i włosów nie zjara.
Czytałam kiedyś taką akcję z suszarką w USA - z jakiegoś tajwanu czy Chin, choroba wie, ale paskudne.