Patrz, ale znasz ryzyko i mimo wszystko chcesz pożyczyć. Pomyśl, czy naprawdę warto. Przecież już niejedna jest znana historia takich osób, które zwracaly się o chwilówkę, a później były zlicytowane, bo odsetki ich zżerały. Ja na Twoim miejscu w ogóle bym w to nie brnął, tylko nie wiem… już od kilkorga znajomych wolałbym pożyczyć i im zwracać sukcesywnie. Tu cię przynajmniej żadne kruczki prawne nie dopadną, a też nie myślę, żeby Ci proccenty naliczali.
|