Nie jestem zwolenniczką, ale też nie jestem przeciwniczką, bo sprawdzają się w niektórych sytuacjach. Chodzi tutaj o sytuacje, w których dłużnik jest w stanie spłącić zobowiązanie w całości po krótkim czasie w reguły nieprzekraczającym 30dni. Tutaj
http://www.trust.org.pl/ jest kilka artykułów fajnie opisujących chwilówki.