Co prawda, to prawda. Powiem szczerze, że sama przeszłam przez detox w Poznaniu w jednym prywatnym ośrodku. Wcześniej trafiałam do państwowych ośrodków(zdarzało się, niestety) to masakra… nie wyobrazacie sobie, jak to wyglądało… Na samo wspomnienie mnie telepie… W każdym razie, był to czas, w ktorym z prawie samego szczytu spadłam na dno i też, gdyby nie kilka bliskich mi osób, pewnie bym tam została. Ale znaleźli dla mnie ośrodek, w którym właśnie wpierw przeszłam przez odtruwanie organizmu, a później terapię. Do dzisiaj walczę ze sobą, choć minęły dwa lata i oczywiście to już nie jest taki stan, jaki był przed leczeniem, ale… bedąc alkoholikiem trzeba się zawsze mieć na baczności.
|