Podkład to na całą twarz, a jak masz punktowe niedoskonałości, jakieś pryszcze czy cienie pod oczami, to lepiej zainwestować w dobry korektor.
Na przykład widziałam taką paletę kamuflaży od Makeup Revolution:
http://puderek.com.pl/korektory/823-...l-palette.html
Wydaje mi się, że z czymś takim można już całkiem nieźle wyrównać sobie cerę nie robiąc od razu trzech kilo makijażu.