Myślę a nawet jestem przekonana że stres ma wpływ na wiele współczesnych chorób. Nawet od najdrobniejszych infekcji po poważne jakeś choroby. Mnie niby z pozoru nic strasznego nie dopadło, ale w pracy mam mało czasu na jedzenie, a jak już mi się uda, to może z 10 minut na obiad i tyle. A i tak w między czasie sporo rzeczy mam do zrobienia. No i niestety zaczęły mi później doskwierać wzdęcia. Brzuch robił się większy i za każdym kolejnym razem miałam wrażenie że coraz bardziej boli. Nie wiem jakim cudem byłam w stanie tyle wytrzymać, no ale najważniejsze że jest to już za mną. Nie wiem jakbym sobie dała radę bez wyrobu medycznego Intesta
http://www.intesta.pl/