Różnica jest duża, jedne mocno pylą, ale się zbrylają. Żwirek silikonowy - estetyczny, choć podobno niezbyt zdrowy. No i żwirek z drewienek. Ostatnio u nas zagościł na dłużej, taki o zapachu rumianku. Świetnie pochłania zapachy, jest wydajny. Ale tu znowu nie jestem pewna, czy jeden z naszych kotów akceptuje jego aromat. Więc, żwirek ma znaczenie!
__________________
Gdyby Bóg była kobietą, nigdy by nie pozwoliła, żeby się tyło po jedzeniu.
http://terapiarodzinna.com - psychoterapia w nurcie systemowym
|