Myślę, że również na własne życzenie trujemy wokół siebie środowisko. Idzie zima, już dziś czujki smogu wariują. Tyle, że winni są jacyś "oni". Dla mnie wzmocnieniem od jakiegoś czasu jest Ashwaganda. Przyjmowanie Ashwagandy w okresie jesienno-zimowym znacznie zmniejsza ryzyko przeziębienia oraz grypy.
https://zielonysklep.com/_blog/22-10...agandh e.html