Kosmetykom naturalnym i tak ufam o wiele, wieeeele bardziej, niż tym, hm, jak je nazwać – zwyczajnym? Mam z nimi bardzo doświadczenia, ale… jest na nie teraz taka moda, że trzeba stać na baczności, czy ktoś nie próbuje nam owej natury „wmówić” tam, gdzie jej nie ma. Także polecam:
https://www.ezebra.pl/pl/blog/jak-cz...530273184.html - tekścik o tym, jak być świadomym konsumentem w sklepach z kosmetykami i wiedzieć, co się kupuje ; ).