Telewizja na pewno rozczarowuje jeśli chodzi o rozrywkę (zaczynam mieć alergię na widok kabaretów). Ale już w temacie filmów czy seriali nie jest źle. Co prawda, trzeba szukać bardziej niszowych kanałów, bo główne pasma nie mają dobrego gustu, ale nieraz daje się znaleźć prawdziwe perełki. Dla mnie odkryciem ostatnich lat są zagraniczne seriale, bywa, że tak świetne, że filmy kinowe mogą im pozazdrościć fabuły. Taka fascynacja kończy się zwykle tym, że kupuję cały sezon, albo i kilka i oglądam ciągiem.
|