My czasami zostawiamy swoje dzieciaki u dziadków i razem z mężem jedziemy do Promenady nad Jeziorem Zegrzyńskim. Naprawdę fajne centrum rekreacyjne pod Warszawą. Mąż ma bzika na punkcie samego Dzikiego Zachodu tak wiec miejsce mu odpowiada ponieważ jest w klimacie ( tutaj zdjęcia:
http://www.promenadacountry.pl/ ). Można tam również bardzo smacznie zjeść.
Cały teren jest bardzo duży tak więc nie ma tam dużych tłumów. Człowiek odpoczywa od warszawskiego zgiełku.