ja natomiast albo mam wciąz źle dobrierane kremy albo zwyczajnie problem leży głębiej... stosowałam ostatnio przez 3 tygodnie kurację z mieszanki na bazie oleju - takiej domowej roboty, bo mam strasznie twardy naskórek, ale to ciągle nic nie daje. Stopy tak jak były twarde i suche tak wciąż sa nadal. Może to coś poważniejszego? Jak myślicie? Męczę się w sumie od stycznia i jestem juz zdecydowana na wizytę w Gabinecie Satin na konsultacje podologiczna. Zaczynam trochę panikowac jak oglądam obrazki z szorstkimi stopami w sieci
|