Wiadomo, korona nam wszystkim pomieszała mocno w życiu i mało kto nie odczuwa wpływu pandemii na codzienne funkcjonowanie. Zastanawialiście się, czy nie byłoby łatwiej się zbadać? Testy które zleca sanepid trwają nawet po parę dni, ale można zrobić wstępne oznaczenie przeciwciał, robiąc
szybkie testy kasetowe. Kto z was by się zdecydował?